Piszecie "no pisz! dlaczego nie piszesz?". No nie piszę, bo nie mam o czym:) Sprzątanie, pranie, gotowanie...nuda. Ale skoro bardzo chcecie, to proszę.
Dzisiaj na obiad było mięso pieczone z warzywami
a na kolację, drożdżówki z makiem
No i tyle. Serio:)
Poza tym, że tęsknimy za "normalnością". Już wszyscy.
Nie będę smucić.
Fakt, brakuje zapachu gotowania i pieczenia na klatce ;) I kapieli dziewczynek o 19:30:) ale ale...! Kiedy jedziemy do Auchan i Lidla?
OdpowiedzUsuńPopatrz na to z innej strony - jestescie tam we czworke, razem. Wierze, ze tesknisz i ze wszystko tam obce jest, ale mysle, ze w miare uplywu czasu to sie zmieni na lepsze. Trzymajcie sie!
OdpowiedzUsuńJedzenie wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno! Będzie dobrze. To dopiero początki, a wiadomo że pierwsze koty za płoty;)
Agata, a mogłabyś oprócz tych smakowitych opisów i zdjęć wrzucać też przepisy :-) wtedy codziennie będziesz miała o czym pisać... a my przy okazji może coś tam skorzystamy ;-)
OdpowiedzUsuńbułki na kolację??? No wiesz??
OdpowiedzUsuńPiter, a Ty mnie nie miałeś zastąpić? Lidl? A co? Auto u mechanika, tak?;)
OdpowiedzUsuńNo to jutro rano bardzo chętnie. Zapukaj, jak zawsze.
chlip chlip
Aguita, no trzymamy:)
Delie, początki, to akurat były dosyć pozytywne!:)
Monisiu, a na co konkretnie byś chciała przepis?
Magoska, nie czepiaj się. Ty lubisz bułkę z żółtym serem, a ja z czarnym makiem;)
Ja mowie generalnie o Twoich kulinariach;) a tu konkretnie na bułeczki ;)
OdpowiedzUsuńJuż nie lubię bułek z żółtym serem bo przestały mi smakować i jak czasami zdarzy mi się jakąś zjeść to kurcze z niesmakiem ;-P
OdpowiedzUsuńale fajnie wyglądają te buły - dasz przepis? hihi to swoim wyjadaczom zrobię ;-)
kurcze pieknie sie to miesko prezentuje - jakie to ?
OdpowiedzUsuńno i te buleczki tez bym od Ciebie podkupila :)
mysle o Was i troche sie smutam ze .... ciezko Wam